Zmobilizowana wyróżnieniem z poprzedniego 
wyzwania szuflady, postanowiłam skusić się na 
kolejne, gdzie tym razem należy ozdobić torbę. Pod "młotek" poszła więc lniana torba na zakupy, którą ozdobiłam przy uzyciu 
takich pasteli do tkanin. Wyszło jak wyszło ;-P talentu do rysowania nie mam, ale torba na kapcie do szkoły jak znalazł. Swoja drogą polecam te kredki, zwłaszcza gdy ma się pociechy - mają super zabawę i na trwałe zachowane swoje pierwsze rysunki ( moje córki za ich pomocą ozdobiły parę lat temu swoje ręczniczki przedszkolne :-)
A to moja torba
:-)
 
Kotek cudny :-)
OdpowiedzUsuń